PGA Championship w maju, The Players’ Championship w marcu oraz rezygnacja z jednej rundy FedEx Cup Playoffs – to największe zmiany w kalendarzu PGA Tour na kolejny sezon.
Cały terminarz możecie zobaczyć TUTAJ, a my wybraliśmy cztery rzeczy, które zwróciły naszą uwagę szczególnie.
Players’ w marcu to świetny pomysł!
THe Players’ Championship, czyli turniej uważany za najlepszy po tych wielkoszlemowych, od 2019 roku będzie miał marcową datę. W zasadzie to do niej wraca po 11-letniej przerwie. I teraz znów będzie niejako przedsmakiem rywalizacji w czterech największych turniejach sezonu. Do tego, przyklasnąć mogą kibice golfa na Florydzie – przez cztery tygodnie najlepsza golfowa liga świata będzie organizowała swoje turnieje właśnie w tym stanie.
PGA Championship przed The Open
Żeby uniknąć kolejnej kolizji z igrzyskami olimpijskimi i nie zmieniać wszystkiego ad hoc, PGA Tour na stałe przenosi PGA Championship na maj. I to może wyjść tej imprezie na koniec. Masters, The Open czy US Open miały swój smaczek. PGA Championship zawsze było „tym ostatnim” Wielkim Szlemem, o którym wielu fanów golfa już zapominało. A i często golfiści przyjeżdżali nań dalecy od topowej formy. Teraz rywalizacja w czterech turniejach wielkoszlemowych będzie bliższa sobie pod kątem terminarza – to może być ułatwienie dla tych golfistów, którzy będą polowali na skompletowanie Wielkiego Szlema. A może właśnie będzie jeszcze turniej, bo i weryfikacja formy przyjdzie szybciej, a i czasu na korekty będzie mniej?
Dlaczego krótszy play-off jest lepszy
Dlaczego zrezygnowano z jednej rundy play-off? By ścisnąć nieco sezon i sprawić, by kończył się w ostatni weekend sierpnia, a nie we wrześniu jak do tej pory. Wszystko po to, by uniknąć kolizji terminarzy z rozpoczęciem sezonu lig futbolu amerykańskiego (akademickiej oraz NFL), które swoją popularnością biją inne dyscypliny na głowę. Dzięki temu jest szansa, że finał PGA Tour obejrzy więcej osób.
Rezygnacja z jednej rundy play-off oznacza, że teraz rywalizacja będzie wyglądała tak: w pierwszym turnieju zagra 125 graczy, w drugim będzie 70 miejsc, a w trzecim 30. Tym samym już pierwsza runda będzie niesamowicie ekscytująca, bo dla blisko połowy graczy to koniec sezonu. Do tej pory odpadało tylko 25 z nich.
European Tour też zmieni terminarz
Kalendarz PGA Tour na kolejny sezon można potraktować jako niejako pstryczek w ucho na młodszego i coraz śmielej sobie poczynającego brata, czyli European Tour. Bo jeśli spojrzymy na terminarz, to w 2019 roku w PGA Tour do 21 czerwca, gdy rozpoczyna się kalendarzowe lato będziemy mieć za sobą WGC-Mexico, the Players, WGC-Match Play, Masters, PGA Championship oraz U.S. Open. Solidna dawka golfa na najwyższym poziomie. Co na to European Tour? Już zapowiedziano, że BMW PGA Championship zostanie przeniesione z maja na wrzesień. Kolejnych zmian można się spodziewać.
fot. shutterstock.com