Porsche Generations Open przebojem wdarł się na golfową mapę Polski. Żeby starczyło miejsc dla wszystkich chętnych, należałoby zorganizować aż dwa takie turnieje. Znakomicie odebrany został nietypowy format rywalizacji, który połączył różne pokolenia w jedną siłę.
Zawody zostały rozegrane w sobotę 10 listopada. Wystartowało w nich blisko 70 zawodników, którzy w parach pracowali na swój wynik.
Partnerskie wsparcie
Najważniejszym warunkiem uczestnictwa była co najmniej dwudziestoletnia różnica wieku między zawodnikami.
– Chcieliśmy w ten sposób połączyć różne pokolenia i pokazać ich siłę. Na miejscu zobaczyliśmy, że uczestnicy w parach są dla siebie wielkim wsparciem – mówi Marcin Krzywicki, dyrektor zarządzający Porsche Centrum Warszawa, organizator turnieju.
Turniej rozgrywany był na podwarszawskim polu w Sobieniach Królewskich w formacie stableford texas scramble parami. Do punktacji liczył się wynik osiągnięty na 18 dołkach, a także wyniki z dwóch innych konkurencji: symulatora jazdy Porsche oraz quizu, dotyczącego marki Porsche.
– Koncepcja turnieju trafnie odzwierciedla wartości, jakimi na co dzień kieruje się Porsche. Bardzo ważna jest dla nas tradycja i doświadczenie. Dzięki 70-letniej historii w tworzeniu samochodów sportowych nasz flagowy model Porsche 911 jest tak doskonałym samochodem, jak obecnie produkowana seria – mówi Marcin Krzywicki. – Niewinnie brzmiąca nazwa Porsche Generations Open naprawdę oddaje sposób działania naszej marki.
Uczta golfisty
Nagrodą główną w turnieju był udział w Pro-Am Porsche European Open. To jedne z najbardziej prestiżowych zawodów w kalendarzu najlepszej ligi golfa w Europie, a dla golfistów prawdziwa uczta. Dlatego też rywalizacja była bardzo wyrównana. O drugim i trzecim miejscu musiał zadecydować countback, ponieważ golfiści zdobyli taką samą liczbę punktów – po 100.
Wątpliwości nie pozostawili za to zdobywcy pierwszego miejsca, którzy zdobyli 106 punktów. Zwycięzcy zagrają na polu Green Eagle Golf Course w Niemczech. Co więcej, wystąpią w drużynie z zawodowcem startującym na co dzień w European Tour.
Potrzebne są aż dwa
Turniej Porsche Generations Open organizuje Porsche Centrum Warszawa. Miejsca na zawody zostały wykupione w ciągu zaledwie jednej doby. Ten, kto nie zdążył się zapisać, trafiał na listę rezerwowa.
– Zainteresowanie było tak duże, że musielibyśmy zorganizować aż dwa takie turnieje, aby zagrać mogli wszyscy chętni – mówi Marcin Krzywicki. – To był pierwszy turniej Porsche Generations Open w Polsce i od razu okazał się ogromnym sukcesem. To uwidacznia w nas silną potrzebę wspólnych, międzypokoleniowych działań.
Ostatni turniej spod znaku Porsche wprowadził wiele nowości w zawodach golfowych w Polsce. Również poza golfem firma nieustannie wdraża innowacje, wykorzystuje najnowsze technologie i różne źródła energii.
Rewolucja w samochodach sportowych
– W przyszłym roku wprowadzimy na rynek w pełni elektryczny samochód o nazwie Taycan, który swoimi rozwiązaniami zrewolucjonizuje sposób patrzenia na wykorzystanie tego źródła energii w samochodach sportowych – mówi Marcin Krzywicki.
Porsche Generations Open to kolejne zawody dealera, który ma na koncie także zawody Porsche Golf Cup. Oba turnieje okazały się golfowymi przebojami, wyprzedając się na długo przed startem i przyciągając rekordową liczbę zainteresowanych.
Lista zwycięzców Porsche Generations Open:
- miejsce z wynikiem 106 punktów zajęła drużyna: Tomasz Piecyk i Marek Meserszmit
- miejsce z wynikiem 100 punktów zajęła drużyna: Grzegorz Fibakiewicz i Maciej Fibakiewicz
- miejsce z wynikiem 100 punktów zajęła drużyna: Kazimierz Sabała i Bartosz Piekarski (zadecydował countback)
Dodatkowe informacje: http://www.porschegolf.pl/generations-open/
fot. Marek Darnikowski/Golf24
