Dziennikarz sportowy w przeszłości związany ze Sport.pl, gdzie prowadził rubryki…
Adrian Meronk zajął dzielone piąte miejsce w turnieju Hainan Open i awansował na ósme miejsce w klasyfikacji generalnej Challenge Tour. Do końca sezonu pozostały dwa turnieje.
Meronk zagrał przyzwoite dwie pierwsze rundy, przeszedł cuta, a w tzw. moving day odpalił petardy. Eagle i pięć birdie oraz ani jednego dołka gorszego niż par sprawiło, że Polak zaczął liczyć się w grze o zwycięstwo. W niedzielę zagrał solidnie, ale nie na tyle, by o wykonać kolejny skok. Ostatecznie -10 po czterech rundach (kolejno: 72, 71, 65, 70 uderzeń) dał mu dzielone piąte miejsce. Do zwycięzcy, Francesco Laporty z Włoch, stracił cztery uderzenia.
Meronkowi piąte miejsce przyniosło 14 158,58 euro i tyle samo punktów do rankingu. W klasyfikacji generalnej cyklu Polak podskoczył na ósme miejsce. Warto przypomnieć, że czołowa piętnastka na koniec sezonu zyskuje prawo do gry w European Tour w kolejnym sezonie. Meronk jest blisko osiągnięcia tego celu, bo do końca sezonu pozostały dwie imprezy.
Challenge Tour pozostaje w Chinach. Od 24 października golfiści zagrają w turnieju Foshan Open. A potem przed nimi jeszcze tylko finał na Majorce (od 7 listopada).