Now Reading
Kowbojki dla Andrew Landry’ego

Kowbojki dla Andrew Landry’ego

Andrew Landry

Andrew Landry, krótko po tym jak został ojcem, wygrał swój pierwszy turniej PGA Tour. 30-latek zwyciężył z dwoma uderzeniami przewagi w Valero Texas Open.

Kibice mogą go pamiętać z 2016 roku, gdy sensacyjnie prowadził po pierwszej rundzie US Open. Ale na 2017 rok stracił prawo do gry w PGA Tour, na ten sezon udało mu się je odzyskać. W formie jest od początku roku – grał dogrywkę w CareerBuilder Challenge (przegrał z Jonem Rahmem), dwa razy był w pierwszej dziesiątce. Teraz potwierdził swoją wysoką dyspozycję zwycięstwem na trudnym polu w San Antonio.

Jest to tym większy wyczyn, że ostatnie tygodnie były dla niego bardzo intensywne, bo narodziło się jego pierwsze dziecko. I z rąk matki noworodek obserwował pierwszą wygraną swoje ojca.

30-letni Landry wygrał z dwoma uderzeniami przewagi nad Trey’em Mullinaxem oraz Seanem O’Hairem. Zagrał niemal perfekcyjny turniej. Gdy popatrzymy w jego kartę wyników, to zobaczymy tylko cztery bogeye na dystansie czterech rund. Wyniki 69, 67, 67 i 68 złożyły się na -17 po czterech dniach i wypłatę w wysokości 1,1 mln dol. No i kowbojskie buty, które są atrybutem zwycięzcy Valero Texas Open.

PGA Tour przenosi się do Nowego Orleanu, gdzie po raz drugi będziemy oglądać odświeżoną formę turnieju Zurich Classic. Na polu walki stanie 80 dwuosobowych zespołów, cuta przejdzie 35 z nich, a rozgrywka będzie prowadzona w formatach fourball i foursome. Wynik będzie liczony w formule strokeplay. Zwycięzcy do podziału dostaną nieco ponad 2 mln dol., zyskają prawo gry w PGA Tour na dwa lata, ale nie dostaną zaproszenia na przyszłoroczne Masters i punktów do OWGR. Tytułu bronią Jonas Blixt (Szwecja) i Cameron Smith (Australia).

Brak komentarzy (0)

Napisz komentarz

© 2023 Magazyn golfowy GOLF&ROLL, wydawca: G24 Group Sp. z o.o