Dziennikarz sportowy w przeszłości związany ze Sport.pl, gdzie prowadził rubryki…
Mateusz Gradecki znów zajął czwarte miejsce w turnieju ligi Pro Golf Tour. Tym razem tuż za podium uplasował się w zawodach Open Royal Golf Anfa Mohammedia 2018.
Gradecki od samego początku turnieju był w czubie. Zagrał kolejno 68, 67 i 73 uderzenia. Słabszy wynik ostatniego dnia kosztował go szansę na zwycięstwo. Do najlepszego na marokańskim polu Maxa Kramera stracił tylko trzy uderzenia, od podium dzieliło go tylko jedno.
Gradecki awansuje
Czwarte miejsce oznacza wypłatę 1,5 tys euro i tyle samo punktów do klasyfikacji generalnej. Polak awansował o trzy lokaty – jest w tej chwili czwartym golfistą ligi Pro Golf Tour z minimalną stratą do trzeciego miejsca i liderem Benjaminem Ruschem w zasięgu wzroku.
Jeśli Gradecki utrzyma miejsce w pierwszej piątce na koniec sezonu, ma szansę na stałe miejsce w Challenge Tour – to premia za równą grę przez cały rok. Organizowana przez niemieckie PGA liga przenosi się z północnej Afryki do Europy na resztę sezonu. Od kwietnia turnieje w Austrii, Czechach, Holandii i Niemczech, a w czerwcu będzie też polski przystanek – w dniach 25 – 27 czerwca Gradi GC zorganizuje Polish Open.
Gradecki w kolejnym turnieju PGT, czyli Haugschlag NÖ Open 2018, nie wystartuje, bo koliduje on terminami z Turkish Airlines Challenge w ramach Challenge Tour. Polak zagra tam dzięki zwycięstwu mistrzostwach Turcji amatorów.