Brooks Koepka ma już cztery wielkoszlemowe triumfy w swoim CV. Amerykanin obronił tytuł w PGA Championship.
Koepka przez trzy dni zachwycał swoją grą. Na uchodzącym za jedno z najtrudniejszych pól na świecie, a wręcz szczycącym się tym, czyli Bethpage Black, zszedł 12 uderzeń poniżej par i miał ogromną przewagę nad resztą stawki. Było tak, jakby na polu odbywały się dwa turnieje. Jeden, w którym grał Koepka, oraz drugi dla reszty zawodników.
W finałowej rundzie Koepka już nie dominował tak bardzo. Ba, zaczął „ulegać” presji pola. Na drugiej dziewiątce miał serię czterech bogeyów z rzędu. Dzień zakończył z wynikiem +4. Ale rywale nie byli w stanie straty do niego odrobić. -1 ostatniego dnia pozwoliło Dustinowi Johnsonowi zająć drugie miejsce i zbliżyć się do Koepki na dwa uderzenie. I na nic więcej.
29-letni Koepka wygrał tym samym swój czwarty wielkoszlemowy turniej. W PGA Championship triumfował po raz drugi z rzędu, co nie udało się nikomu wcześniej. Amerykanin ma jeszcze dwa zwycięstwa w US Open.
Za wygraną w tegorocznym PGA Championship, które pierwszy raz od lat 50. XX wieku odbyło się w maju jako drugi Wielki Szlem w sezonie, zarobił niespełna dwa miliony dolarów.
fot. Sport Getty Images