Dziennikarz sportowy w przeszłości związany ze Sport.pl, gdzie prowadził rubryki…
Adrian Meronk zajął 14. miejsce w turnieju Le Vaudreuil Golf Challenge w swoim debiutanckim starcie w cyklu Challenge Tour. Polak był najlepszym z amatorów.
Meronk w turnieju rozgrywanym we Francji zagrał dzięki tzw. dzikiej karcie od organizatorów. Pomogła w tym wysoka pozycja w rankingu WAGR i świetna gra w prestiżowych turniejach British Amateur i Palmer Cup. Meronk swoją grą na polu Le Vaudreuil udowodnił, że przyznanie mu dzikiej karty było dobrą decyzją.
Polak walczył jak równy z równym z zawodnikami, którzy na co dzień nie tylko walczą o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu, ale i mają w swoim CV starty poziom wyżej – w European Tour czy grali ostatnio w legendarnym The Open. Meronk od początku prezentował dobrą formę. Pierwszą rundę zagrał na -4, w drugiej było jeszcze lepiej, bo miał o jedno uderzenie mniej (-5). Wynik -9 po dwóch rundach dał mu spokojny awans do finałowego grania.
W sobotę i niedzielę już tak rewelacyjnych wyników Meronk nie osiągał, ale ciągle trzymał się wysoko w tabeli. Po trzeciej rundzie, którą zagrał na par, awansował nawet na piąte miejsce. Nie udało mu się go jednak utrzymać – w niedzielę po raz pierwszy zaliczył rundę powyżej par. Wynik +3 sprawił, że Polak spadł na 14. miejsce.
Turniej wygrał Szwed Alexander Bjork, który po czterech rundach miał wynik –14. Za nim z wynikami o uderzenie gorszymi Anglik Aaron Rai i Australijczyk Nick Cullen.
Meronk za 14. miejsce nie odbierze nagrody pieniężnej, bo ciągle ma status amatora. Swoją grą pokazał, że przejścia na zawodowstwo obawiać się nie musi. Był najlepszym z amatorów, a w turnieju wystartowało ich siedmiu, tylko trzech przeszło cut.
Przed przejściem na zawodowstwo Meronk chce zagrać jeszcze m.in. w mistrzostwach Europy amatorów w Estonii oraz drużynowych mistrzostwach świata w Meksyku. Ma także już pewne miejsce w innym turnieju Challenge Tour – Kazakhstan Open, który odbędzie się jesienią. Dobra gra w tych turniejach może pomóc mu w pierwszych krokach w zawodowym golfie.